Data publikacji: 2019-03-11
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Czy CPK będzie miał negatywny wpływ na lotniska regionalne w Polsce?
Kategoria: Transport, BIZNES
Eksperci ocenili jak realizacja CPK wpłynie na funkcjonowanie istniejących lotnisk regionalnych

Centralny Port Komunikacyjny to inwestycja, która ma zmienić polski rynek lotniczy. Według założeń, większość połączeń średnio i długo dystansowych, będzie obsługiwana przez lotnisko w gminie Baranów, do którego pasażerowie z całej Polski dotrą zmodernizowaną koleją lub lokalnymi połączeniami lotniczymi. Uzupełnieniem tych planów jest rozbudowa lotniska w Radomiu, które ma zostać portem komplementarnym do CPK. Eksperci ocenili jak realizacja tych planów wpłynie na funkcjonowanie istniejących lotnisk regionalnych – Raport Portu Lotniczego Lublin.
Wpływ projektu CPK na lotniska regionalne
Lotniska regionalne od lat wspierane są funduszami europejskimi, które koncentrowane były na równomiernym rozwoju różnych części Polski. Jednak, według ekspertów, projekt nowego, wielkiego lotniska może doprowadzić do znaczącej zmiany dotychczasowego kształtu rynku lotniczego i marginalizacji znaczenia regionów. – W koncepcji CPK brak jest roli dla istniejących, rozwijających się portów regionalnych, a funkcjonowanie niektórych z nich jest wręcz zagrożone. Niejako z definicji Centralny Port Komunikacyjny ma pełnić rolę dominującą w komunikacji lotniczej do i z Polski. – zaznacza Ireneusz Dylczyk, Dyrektor Handlowy Portu Lotniczego Lublin.
Z kolei Frank Wagner, Country Manager Lufthansa Group w Polsce, wskazuje, że wśród najbardziej zagrożonych, są porty zlokalizowane w najbliższym obszarze odziaływania nowej inwestycji. – CPK z pewnością będzie miał wpływ na lotniska w swoim najbliższym sąsiedztwie (Lublin, Łódź, Modlin, Okęcie). To jaki dokładnie, zależy od infrastruktury transportowej wokół CPK, a także od sieci połączeń różnych przewoźników. – podkreśla Frank Wagner.
Patrick Zeuner, Head of Airport Partnerships Kiwi.com ocenia, że projekt CPK może przełożyć się na spadek lokalnych połączeń lotniczych. – Wpływ CPK na regionalne porty lotnicze jest silnie uzależniony od pozostałych inwestycji w infrastrukturę. Utworzenie szybkich połączeń kolejowych dla łączności krajowej, skoncentrowanych w CPK, zwiększy ryzyko likwidacji połączeń lotniczych z portów regionalnych do Warszawy. (…) Porty lotnicze w takich miastach jak Gdańsk, Wrocław, Kraków czy Katowice będą się rozwijać, zapewniając połączenia do europejskich HUBów. – mówi Patrick Zeuner.
Lotnisko w Radomiu, kontrowersyjna inwestycja wbrew opiniom płynącym z rynku
Uzupełnieniem rządowych planów budowy CPK, jest projekt lotniska komplementarnego, które będzie zlokalizowane w Radomiu. To jedna z najbardziej kontrowersyjnych decyzji dotyczących rozwoju lotnictwa cywilnego w Polsce. Głównie dlatego, że znaczna odległość od Warszawy i stosunkowo mało zasobny naturalny obszar oddziaływania sprawiły, że próby uruchomienia połączeń lotniczych z Radomia zostały w przeszłości negatywnie zweryfikowane przez rynek. Bez dużego wsparcia instytucjonalnego i ingerencji w mechanizmy rynkowe nowe inwestycje nie zmienią tej sytuacji. Przedstawiciele przewoźników, publicznie i kuluarowo, dyskutują o planach przymusowej wyprowadzki do Radomia. Nie widzą w nim potencjału do realizacji połączeń czarterowych i niskokosztowych. – W kontekście dyskusji, które lotnisko powinno być portem komplementarnym dla CPK, nie jestem przekonany, dlaczego to lotnisko w Radomiu, a nie w Warszawie czy Modlinie, miałoby być faworyzowane. – ocenia Frank Wagner.
Inwestycje w Port Lotniczy w Radomiu oprócz niskiego potencjału rynkowego, będą miały również negatywny wpływ na rozwój sąsiednich lotnisk regionalnych. Centralnie planowana i dotowana inwestycja może bowiem zaburzyć funkcjonowanie portów w obszarze oddziaływania, do których należą: Lublin, Kielce, Kraków, Łódź, a nawet samo CPK.
Lotnisko w Łodzi – gotowy port komplementarny do CPK
Według założeń, portem tymczasowym na czas budowy CPK ma zostać lotnisko w Radomiu, zapełniając lukę w zapotrzebowaniu na infrastrukturę lotniskową dla Mazowsza. Nie została jednak wzięta pod uwagę możliwość wykorzystania istniejących, lepiej przystosowanych lotnisk, w Łodzii w Modlinie. Łódzkie lotnisko nie wymaga nakładów inwestycyjnych, a już dzisiaj może obsłużyć ruch pasażerski na poziomie 2-3 mln pasażerów rocznie. Łódź może pochwalić się także znacznym obszarem oddziaływania oraz istniejącą infrastrukturą kolejową i drogową. – Infrastruktura transportowa pomiędzy Łodzią i Warszawą ulega cały czas znaczącej poprawie, również w roku 2019 lub 2020 będzie możliwy dojazd środkami komunikacji zbiorowej ze stacji portu lotniczego Lublin do jednego z dworców na terenie Warszawy w czasie poniżej 90 minut. – wskazuje Ireneusz Dylczyk i dodaje, że istniejące lotniska mogą przejąć cały ruch tymczasowy – Także połączenia drogowe z Szyman do Warszawy są systematycznie usprawniane. Istnieje także możliwość zwiększenia przepustowości lotniska w Modlinie. Wykorzystanie wymienionych lotnisk powinno umożliwić udrożnienie lotniska Chopina tworząc miejsce do obsługi dodatkowych 2,5 – 4 mln pasażerów ponad istniejącą rezerwę operacyjną lotniska, którego maksymalną przepustowość określa się na 22 mln pasażerów. – mówi Ireneusz Dylczyk.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #Transport #BIZNES