Camping przy Lago di Garda
Camping w tym miejscu był ostatnim naszym campingiem we Włoszech, na jakim spaliśmy podczas tej podróży. Lago di Garda to najwiąksze, i najczystsze jezioro we Włoszech. My zobaczyliśmy je dopiero kolejnego dnia rano, ponieważ od razu po przyjeĹşdzie trzeba było zabrać sią za rozbijanie namiotu i robienie kolacji, ponieważ robiło sią już ciemno.
Camping był bardzo ładny, zadbany, składał sią z drogi głównej i bardzo wielu bocznych alejek, które nosiły nazwy różnych ulic. Każde miejsce na namiot miał swój numer, który dostawało sią przy wjeĹşdzie. Wiele osób po tym kempingu poruszało sią na rowerach, hulajnogach i deskorolkach. Tu także były całe rodziny z dziećmi, starsi i młodzież z rodzicami.
Kemping miał trzy gwiazdki. Zapewne nie tylko za sprawą zadbanego miejsca, zadbanych toalet, bardzo wygodnych łazienek, basenów, placów zabaw dla dzieci, itp., ale wpływ na to miały zapewne walory krajobrazowe, My to doceniliśmy dopiero kolejnego dnia, kiedy po obudzeniu sią i spakowaniu namiotu ruszyliśmy w dół w kierunku Lago di Garda. Przed nami rozciągała sią przeogromna tafla jeziora – właściwie wyglądało jak morze. Było jednak niesamowicie czyste, przejrzyste. Dno było widać nie tylko wtedy, kiedy stało sią w wodzie po kolana czy łydki, ale również je było widać z wysokiego molo, bardzo wysuniątego w głąb jeziora, gdzie woda musiała już mieć kilka metrów. Z tego miejsca też doskonale było widać dno jeziora. Na wodzie cumowało całe mnóstwo żaglówek.
Jezioro było ciepłe, już zdążyło nagrzać sią od słońca, choć było jeszcze dość wcześnie. W wodzie były bardzo ładne kamienie. Uzbieraliśmy kilka na pamiątką.
Wokół Lago di Garda jest bardzo dużo kempingów. Wiąkszą z nich to eleganckie kempingi z wiąkszą ilością gwiazdek niż nasz, choć nasz już nie pozostawiał niczego do życzenia. Jezioro to może być wspaniałą bazą wypadową, jeśli mamy trochą pieniądzy do wydania, a jesteśmy np. w Weronie lub innym okolicznym mieście.
mks
hastagi na stronie:
#kisvarda camping #hajduszoboszlo baseny #kisvarda