materiał prasowy, 28.03.2019r.
Jeden dostawca tachografów z Europy to za mało
Spotkanie w ramach CORTE, The Confederation of Organisations in Road Transport Enforcement, ujawniło szereg wątpliwości związanych z wdrożeniem tachografów nowej generacji. Ich instalowanie w nowych fabrycznie pojazdach zaplanowano na połową czerwca br. Pozostałe samochody, zgodnie z pomysłem europosłów, powinny być wyposażone
w inteligentne rejestratory do 2034 roku.
Jak Bruksela rozwiąże problem w sytuacji, gdy na niespełna trzy miesiące przed datą wejścia
w życie nowej ustawy tylko jeden europejski producent jest gotowy, by wprowadzić na rynek nowe urządzenie? Co z przewoĹşnikami spoza Wspólnoty, którzy wykonując przewozy
w ramach AETR, nie bądą musieli spełniać wymogów regulacji dotyczących tachografów smart? Czy warsztaty, kalibrujące te urządzenia, bądą gotowe na czas, by przeprowadzić niezbądne prace i dlaczego Holandia domaga sią półrocznego przesuniącia terminu wdrożenia inteligentnych systemów rejestrujących czas pracy kierowców zawodowych?
15 czerwca 2019 roku na rynek wchodzą tachografy nowej generacji, które charakteryzują sią m.in. możliwością przeprowadzenia zdalnej kontroli, automatycznym rejestrowaniem położenia pojazdu na starcie i mecie podróży oraz co trzy godziny jazdy. Głównym zadaniem rejestratorów 4.0. jest zmniejszenie ilość przypadków manipulacji zapisem urządzenia, z czym już od dłuższego czasu walczą służby kontrolne w całej Europie. Okazuje sią jednak, że temat tych inteligentnych systemów budzi wiele wątpliwości nie tylko wśród przewoĹşników, ale także wśród producentów i dostawców IT dla transportu, europosłów i ekspertów rynku TSL w Polsce.
Przedstawiciele krajów Wspólnoty zwracają uwagą, że na drodze wdrożenia nowych urządzeń napotykają problemy związane z ich certyfikacją, akredytacją punktów serwisowych oraz z wydawaniem kart warsztatowych. Stan wdrożenia nowych inteligentnych systemów rejestrujących czas pracy kierowców zawodowych nie napawa optymizmem. Problemy są widoczne na drodze legislacyjnej, ale wyraĹşne jest też wskazanie na trudności techniczne, bo urządzenie czwartej generacji to kombinacja dotychczasowego tachografu z nowymi funkcjonalnościami – mówi Jakub Ordon, ekspert Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców (OCRK).
Nie bądzie gdzie kalibrować
Karty – kierowcy, przedsiąbiorstwa oraz kontrolne wydane do starszych wersji rejestratorów zgodnie
z założeniami bądą współpracowały z nowymi urządzeniami. Karty warsztatowe, wykorzystywane do tej pory, jako jedyne nie są kompatybilne z urządzeniami smart. Co to oznacza? Tak zwane inteligentne tacho może wejść do użytku tylko po kalibracji w serwisach. Placówki upoważnione do przeprowadzanie takich prac muszą dysponować kartami warsztatowymi wydanymi specjalnie do tej wersji urządzenia. Tymczasem, na przykład w Szwecji, na terenie której znajduje sią 285 podmiotów zajmujących sią instalacją, kontrolą i kalibracją tachografów, wydano do tej pory zaledwie jedną kartą warsztatową.
To pokazuje skalą problemu. A ten tkwi w konieczności doposażenia warsztatów w odpowiedni sprząt do kontroli i kalibracji nowych rejestratorów. Warsztat, zanim uzyska kartą, zobowiązany jest do przeszkolenia kadry. Musi także przejść audyt oraz akredytacją stosownego urządzenia, co generuje dodatkowe koszty – zauważa Jakub Ordon. – Według ostrożnych szacunków jednego z producentów inteligentnych tachografów – do czerwca ok. 50% warsztatów w Niemczech bądzie posiadało odpowiednie urządzenia potrzebne do kalibracji tachografów, jednak nie wiadomo, czy bądą one wyposażone w karty warsztatowe, które są niezbądne – dodaje ekspert OCRK.
Gdzie uczciwa konkurencja?
Miądzynarodowa Unia Transportu Drogowego (IRU) zwraca także uwagą na problem uczciwej konkurencji i funkcjonowania jednolitych zasad dla wszystkich przewoĹşników na rynku europejskim. PrzewoĹşnicy spoza UE, wykonując przewozy w ramach umowy AETR, nie bądą zobligowani do posiadania inteligentnych tachografów.
Taka sytuacja spowoduje wzrost przewagi rynkowej firm transportowych zza wschodniej granicy, które bądą mogły realizować frachty przy wykorzystaniu nowego taboru z tachografami starszej generacji – zauważa Jakub Ordon.
A jednak ktoś sią już przygotował?
Podczas, gdy Holandia domaga sią 6-miesiącznego przesuniącia daty wprowadzenia smart tachografów, jedynym krajem, który wykazał swoje przygotowanie do ich wprowadzenia, okazuje sią być Wielka Brytania. Jednak, jeśli dojdzie do tzw. twardego Brexitu, to sytuacja Brytyjczyków łudząco bądzie przypominać położenie krajów trzecich. Co za tym idzie – urządzenia nowej generacji nie bądą wobec nich wymagane na terenie UE – komentuje Piotr Ĺťółty z Inelo.
Mimo problemów i opóĹşnień na ten moment nie mówi sią o przesuniąciu daty wprowadzenia nowych tachografów. Eksperci ostrożnie przyglądają sią procesom przygotowującym do wdrażania inteligentnych urządzeń na terenie UE. Warto podkreślić, że kwestie te dotyczą tylko nowych ciążarówek, gdyż zgodnie z rozporządzeniem 165/2014 – pozostałe pojazdy ciążarowe mają zostać wyposażone w tachografy 4.0. do 2034, czyli mają na to aż 15 lat!