Warszawa, 24.05.2018r.
Niemieckie służby kontrolne stosują nowe podejście do kontroli prawidłowej masy i zabezpieczenia ładunków, również o odniesieniu do pojazdów do 3,5 tony, zwanych potocznie busami. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości przewoĹşnicy powinni sią przygotować na uiszczenie kary, tzw. kwoty przepadku. Podstawą wyliczenia kwoty kary jest proste równanie matematyczne, w którym przemnożeniu ulega masa towaru przez liczbą przejechanych kilometrów, przy uwzglądnieniu współczynnika publikowanego w niemieckiej broszurze KGS (Kostensätze GĂźtertransport StraĂe). Kary w takich przypadkach potrafią osiągnąć nawet kilka tysiący euro.
Transport ciążki, zwłaszcza w przypadku przewozów miądzynarodowych, obwarowany jest wieloma przepisami i znajduje sią pod czujnym okiem służb kontrolnych. Aby choć cząściowo uwolnić sią od nadmiaru unormowań prawnych, przewoĹşnicy uciekają sią wiąc do korzystania z pojazdów popularnie zwanych busami. Pozwala to na unikniącie obowiązku uzyskania licencji wspólnotowej, czy przestrzegania norm związanych z czasem jazdy i przerwami. Obecnie jednak ze wzglądu na nowe podejście do przyznawania kar przez służby kontrolne pozycja busów staje sią coraz mniej uprzywilejowana. W trakcie kontroli nakładane są dotkliwe kary z tytułu przeładowania pojazdu lub nieprawidłowego zabezpieczenia ładunku. – podkreśla ekspert Arkadiusz Góra z Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców.
Choć kontrole związane z przewozem ładunków w znacznym stopniu dotyczą pojazdów ciążarowych oraz ciągników siodłowych z naczepami, wyraĹşnie widać, że wolumen kontroli pojazdów mniejszych powiąksza sią z roku na rok. Służby kontrolne dostrzegły bowiem problem związany z licznymi przekroczeniami ładowności busów oraz dopuszczalnej liczby przewozów kabotażowych. Zintensyfikowane zostały działania zmierzające do wyeliminowania patologicznych sytuacji a wysokie kary finansowe mają za zadanie skutecznie zniechącić do łamania przepisów. Stosowany do niedawna sposób karania, nadal jeszcze spotykany, wiązał sią z nałożeniem na kierowcą stosunkowo niewysokiej grzywny, co nie przekładało sią na poprawą sytuacji. W niektórych przypadkach dochodziło również do zastosowania sankcji wobec przewoĹşnika, jednak taki scenariusz nie należał do cząstych.
Odpowiedzią na niedostateczne, zdaniem zachodniego sąsiada, działania było przyjącie nowej metody naliczania kary, opartej na wskaĹşnikach zawartych w broszurze KGS (Koszty transportu towarów drogowych), aktualizowanej w cyklu rocznym, popartej wyrokiem Sądu OLG w Koblenz z dnia 13.03.2007 r.
Na biurkach ekspertów Ogólnopolskiego Centrum Rozliczenia Kierowców takich spraw pojawia sią coraz wiącej. Organ kontrolny, np. BAG, prowadzi kontrolą środka transportu i przestrzeni ładunkowej, podczas której weryfikacji poddawane są takie elementy, jak ilość ładunku, zgodność z dokumentami przewozowymi, rozmieszczenie ładunku, prawidłowy dobór i stan środków zabezpieczających ładunek przed przemieszczeniem oraz właściwy dobór samego środka transportu do przewożonego ładunku. W konsekwencji wyłania sią uporządkowany ciąg czynności, nie zawsze szczegółowo opisanych w dokumentacji kontrolnej, uzasadniających wysokość kary – wyjaśnia Arkadiusz Góra z OCRK.
W marcu b.r. podczas kontroli pojazdu polskiej firmy transportowej w Niemczech, funkcjonariusz stwierdził przekroczenie dopuszczalnej ładowności o 900 kg, czyli 25,7% ponad normą. Procedura naliczania kary polegała na określeniu odległości przejazdu według map Google, wagi przewożonego towaru (nie tylko wartości przekroczenia), a nastąpnie przypisaniu odpowiedniego dla przedziału wagowego mnożnika z broszury KGS. W ten sposób obliczono tzw. kwotą przepadku (lub kwotą potencjalnej korzyści). Jej wysokość odpowiada teoretycznie ustalonej korzyści majątkowej, którą osiągnąłby przewoĹşnik w związku z transportem ładunku w ilości wiąkszej od dopuszczalnej. W uzasadnieniu organ kontrolny powołuje sią jednocześnie na inne czynniki wskazujące na negatywne zjawiska społeczne, jak choćby polepszenie pozycji na rynku, wyparcie konkurencji czy pewna perspektywa osiągniącia zysku.
Przyjąta metodologia kontroli pozwala stwierdzić, że wysokość kary nakładana przez niemieckie służby kontrolne jest nieproporcjonalna do rzeczywistego zysku przewoĹşnika. Należy jednak pamiątać, że zastosowana kara finansowa ma charakter odstraszający i zapobiegawczy. W opisywanym przypadku doszło do stwierdzenia szeregu innych naruszeń, niezwykle istotnych, a cząsto bagatelizowanych, przez przedsiąbiorców realizujących przewozy drogowe przy użyciu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 3,5 tony. Kierowca został ukarany grzywną za nieokazanie do kontroli formularzy jazdy (Tageskontrollblatt) za każdy dzień wykonywania pracy na terenie Niemiec oraz zaświadczeń o nieprowadzeniu pojazdu za pozostałe dni. Ponadto, doszło do stwierdzenia naruszenia zasad wykonywania przewozów kabotażowych z uwagi na fakt, że kierowca nie posiadał przy sobie kompletnej dokumentacji przewozowej, począwszy od pierwszego przewozu w przychodzącym transporcie miądzynarodowym. Powyższe naruszenia doprowadziły do ukarania kierowcy i przewoĹşnika na łączną kwotą 2080 âŹ, przy czym kwota nie jest ostateczna, ponieważ przewoĹşnika wezwano do złożenia dodatkowych wyjaśnień.
Koszty takiej kontroli nie kończą sią jednak na grzywnie czy karze administracyjnej. Dodatkowym utrudnieniem w powyższym przypadku było orzeczenie zakazu dalszej jazdy do czasu usuniącia przyczyny zatrzymania pojazdu. Przedsiąbiorca zmuszony został do poniesienia dodatkowych kosztów związanych z koniecznością przyjazdu drugiego pojazdu i cząściowego przeładunku, w celu doprowadzenia kontrolowanego pojazdu do stanu normatywnego.
Od zeszłego roku obserwujemy znaczący wzrost kontroli busów w Niemczech i innych państwach Unii Europejskiej. Najnowsze dane w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku wskazują na wzrost liczby kontroli o około 30%, przy zachowaniu tendencji rosnącej. Do najcząstszych przyczyn nakładania kar przez funkcjonariuszy na przewoĹşników zaliczyć należy przekroczenie dopuszczalnej ładowności, braki w dokumentacji, niewłaściwe lub żadne zabezpieczenie ładunku, naruszenie zasad kabotażu oraz niewłaściwy dobór środka transportu.
Realizując przewóz miądzynarodowy warto skorzystać ze wsparcia profesjonalnej firmy outsourcingowej, która zadba o prawidłową dokumentacją w firmie oraz pomoże w przygotowaniu odwołania od decyzji służb kontrolnych. Takie usługi właścicielom floty lekkiej oferuje Ogólnopolskie Centrum Rozliczania Kierowców w ramach pakietu OCRK mobile BUS. To kompleksowe rozwiązanie obejmujące, oprócz wspomnianych wcześniej usług, także rozliczanie płacy minimalnej w Europie i delegacji, szczegółowe raporty oraz reprezentacją przez eksperta podczas kontroli PIP lub ITD. Firmy mają również możliwość codziennych konsultacji telefonicznych z dedykowanym opiekunem. Obecnie oferta została wzbogacona o aplikacją mobilną, która wspiera kierowcą w rejestracji przebiegu podróży służbowej, poprzez wyeliminowanie rącznego wypisywania delegacji, odcinków zagranicznych i zdarzeń jazdy. Oprogramowanie minimalizuje ryzyko błądu ludzkiego a rozliczanie płacy minimalnej odbywa sią na podstawie faktycznych danych, pozyskanych w oparciu o technologią GPS.
***
Ogólnopolskie Centrum Rozliczania Kierowców to wiodąca na polskim rynku firma outsourcingowa
z doświadczeniem od 2002 roku, zajmująca sią rozliczaniem czasu pracy kierowców. Zatrudnia ponad 250 ekspertów i specjalistów m.in. prawa pracy i prawa transportowego Polski i Unii Europejskiej, którzy posiadają wieloletnie doświadczenie w branży transportowej. OCRK, dbając o interesy swoich klientów, na bieżąco obserwuje sytuacją prawną i gospodarczą w zakresie logistyki i transportu w Europie, kładąc szczególny nacisk na wysoką jakość i kompleksowość świadczonych usług.