Człowiek lubi podróżować – czasem chodzi o samo przemieszczanie się; często powodem wyjazdu jest chęć doświadczenia czegoś nowego – innych miejsc, nieznanych dotąd ludzi, spróbowania potraw, których jeszcze nigdy wcześniej nie jedliśmy, obejrzenia obrazów, o których tylko czytaliśmy i widzieliśmy je zreprodukowane.
Jeździmy bo chcemy, oraz z tej przyczyny, że przemieszczanie się jest modne – wakacje to nie tylko czas, kiedy nie chodzimy do pracy, ale i okres, gdy poznajemy nową rzeczywistość – o której po powrocie może snuć pełne sentymentu opowieści.
Podróże uczą, jak powtarzali nasi przodkowie – lecz nie dodawali oni, ze by nauka mogła przynieść pożytek, to podczas wyjazdu należy mieć otwartą głowę i serce – i nie zachowywać się jak biały sahib z wizyta u dzikich plemion. Bez względu na to, gdzie wypada trasa naszego wakacyjnego wojażu, zawsze nadarzyć się może okazja do okazania własnej wyższości – a taka postawa jest co najmniej karygodna.
Gdy zmieniamy miejsce pobytu zawsze spotykamy się z innym światem – nawet, jeśli zamiast odwiedzania prywatnych domów gospodarzy, gościmy w wielogwiazdkowym hotelu. Nowe miejsce budzi często zdumienie – dlatego dobrze jest, nim gdziekolwiek wyjedziemy, dowiedzieć się nieco o celu naszej podróży. W przypadku miejsc spokojnych i bezpiecznych będzie to miłe uzupełnienie wypoczynku, jako całości – a gdy w grę zaczną wchodzić obszary niebezpieczne, to czasem nawet minimalna wiedza na ich temat może nam kiedyś uratować życie. Bo dobrze jest mieć świadomość w kraju ogarniętym konfliktem zbrojnym, czego robić nie należy, pod groźbą bardzo surowych sankcji.
Wiedza, o świecie, w którym jesteśmy gościem, pozwoli nam też nawiązać pełniejsze relacje z jego rdzennymi mieszkańcami – pozwoli nam się nie dziwić tylko zastanej rzeczywistości, ale, może – pozwoli ja choćby w drobnym stopniu, zrozumieć.
MŚ
