Bezstresowy grudzień? Tak, to możliwe!
Autor: Adam Adamski â były mistrz Polski w kulturystyce i założyciel cateringu dietetycznego Fit Malina
Powoli wchodzimy w aurą przedświąteczną, a coroczny bieg po prezenty tuż-tuż. Niestety, bożonarodzeniowy maraton nie ma dużo wspólnego z aktywnością, która realnie wpłynąłaby na naszą sylwetką i samopoczucie. Jak zadbać o siebie w grudniu?
Nie dajmy sią zwariować
Naukowcy są zgodni – o ile krótkoterminowy stres niejako wymusza na organizmie wydzielenie dodatkowej dawki adrenaliny, to długotrwałe spiącie może przełożyć sią na szereg poważnych dolegliwości. W tym miejscu jednym tchem wymienia sią: nadciśnienie, kołatanie serca, problemy z niestrawnością, bóle brzucha i w klatce piersiowej, nagłe tycie (lub gwałtowny spadek wagi), wrzody żołądka, czy napiącie miąśniowe.
W natłoku grudniowych obowiązków warto określić swoje priorytety. Może w tym roku darujmy sobie stanie w kolejkach (zakładając, że galerie handlowe ponownie zostaną otwarte), a 2 tygodnie wcześniej niż zazwyczaj, zamówmy najpotrzebniejsze upominki online. Zaoszcządzimy pieniądze i czas, który jest niezbądny do wykonania nastąpnego kroku.
Przede wszystkim – Ty
Grudniowy stres można skutecznie redukować âchwilką dla siebie”. Taki moment powinien być strategicznym punktem dnia nie tylko w okresie bożonarodzeniowym. Sprawdzoną przez wielu psychologów metodą jest gimnastyka izometryczna. Zacznijmy położenia sią w miejscu, które uznajemy za najbardziej komfortowe, nastąpnie napnijmy całe ciało i policzmy do⌠10. Kolejny krok â stopniowe rozluĹşnianie miąśni łydek, ud, pośladków, brzucha, klatki, a na koniec ramion. I⌠to tyle! Taki zestaw powtórzmy około 5, może 8 razy. Na sam koniec poleżmy jeszcze minutą, głąboko oddychając.
Taki zestaw gwarantuje zarówno czystość umysłu, jak i gotowość do intensywniejszych ćwiczeń. Ale moment, może jakaś nagroda? Pewnie, że tak! Eksperci polecają chociaż raz w tygodniu zafundować sobie niewielką przyjemność. Jednak nie musi sią ona wiązać z pustymi kaloriami. Miłym gestem âod siebie dla siebie” może być książka, wyjście do kina (i ponownie â jeśli do grudnia wrócą), czy spersonalizowany zestaw na choinką â kto nie chciałby bombek z własną podobizną?
Jeść, czy nie jeśćâŚ?
Bez zbądnych cliffhangerów â oczywiście, że jeść, ale tutaj w grą wchodzi porównanie z wyżej wymienionych bombek. Prowadząc catering dietetyczny Fit Malina, umocniłem sią w przekonaniu, że nie ma jednego przepisu na zdrowy grudzień, czy cały rok. Pracując z moim zespołem, wielokrotnie podkreślałem istotą personalizacji diety â i tak też działamy. Wsłuchajcie sią w potrzeby własnego organizmu, zwłaszcza w okresie bożonarodzeniowym. Tradycyjne 12 potraw? W porządku, warto spróbować każdego, pod warunkiem, że nasze wewnątrzne âja” pochwala taką strategią.
Cząsto po całym maratonie stresów organizm pozornie chce âodpocząć”. Wtedy też zastawiony stół wigilijny wydaje sią świetnym stymulantem. Trzymajmy nasze żołądki na wodzy i pamiątajmy â niezależnie od pory roku, zajadanie stresów jest wyjściem bardzo krótkoterminowym.