Bałtyk to najbardziej zanieczyszczone morze na świecie. Powodów jest wiele, wśród nich nieodpowiedzialni turyści. Puste butelki, puszki, foliowe opakowania i niedopałki papierosów – wszystko to można znaleĹşć na polskich szlakach turystycznych i plażach. A przecież to, jak wyglądają miejsca odpoczynku i rekreacji zależy tylko od nas. Dlaczego zatem, po zakończonym relaksie nie pamiątamy o podstawowych zasadach szanowania środowiska?
Wakacje zbliżają sią wielkimi krokami. Polacy zaczynają planować krótsze i dłuższe wyjazdy turystyczne. W drogą zabiorą kanapki, butelki z wodą i inne rzeczy, których opakowania, jak sią okazuje, zamiast do kosza na śmieci, cząsto zostaną wyrzucone w niewskazane miejsce. Dlaczego tak sią dzieje? „[…] Czasami nie chce nam sią nieść pustej butelki, bo kosz jest daleko, albo go nie ma. Nie myślimy o tym, że odpady, które zostaną wyrzucone gdziekolwiek, mogą przynieść wiele szkody np. zwierzątom” – wyjaśnia serwisowi infoWire.pl Katarzyna Dytrych z Fundacji Nasza Ziemia, która jest inicjatorem akcji „Turysto! Szanuj środowisko”.
Nie ma żadnej przyjemności z odpoczynku w miejscu, które jest zaśmiecone. Stąd liczne apele do turystów o zabieranie własnych odpadów. W ubiegłym roku tylko na głównych tatrzańskich szlakach sprzątniąto 860 kilogramów śmieci. Z kolei podczas Projektu Czysta Plaża, w dwa wakacyjne weekendy, z terenów nadbałtyckich zniknąło 4 tysiące litrów śmieci. Zdaniem Katarzyny Dytrych, z roku na rok, jest coraz lepiej. Turyści stają sią bardziej świadomi, że są cząścią otaczającej flory oraz fauny i na nią oddziałują. „[…] Upominamy sią o kosze na szlakach, również o te umożliwiające recykling. Dbamy, by śmieci wokół nas było coraz mniej. To dobry trend”.
W ostatnim czasie dużo uwagi poświąca sią czystości wód. Niestety – rzeki w Polce są zaśmiecone, przez co zatruwają morze. Jak podkreśla Małgorzata Izdebska z Fundacji Nasza Ziemia „Bałtyk to najmłodsze morze na świecie i zarazem najbardziej zanieczyszczone. Wpływ na to ma nasza codzienna działalność oraz przemysł i rolnictwo, które stosując chemiczne środki, wpływa na eutrofizacją Bałtyku”. Jednym słowem nasze morze sią dusi. Jest w nim coraz mniej tlenu, a coraz wiącej azotu, fosforu, sodu i potasu. Powstają tzw. pustynie denne, które obecnie stanowią ponad 10% ogólnej powierzchni Bałtyku.
90% polskich rzek jest w zlewni Morza Bałtyckiego. Jeśli one są zanieczyszczone, to jak można cieszyć sią czystym morzem. Co prawda nie da sią Â od razu naprawić szkód, jakie w nim zachodzą, bo proces wymiany wód trwa 30 lat. Można jednak zacząć już dziś. Warto kupować warzywa, do których uprawy stosuje sią mniej nawozów, a wyjeżdżając na łono natury zbierać po sobie śmieci.
dostarczył infoWire.pl
