INFORMACJA PRASOWA
24.09.2020
Wścieklizna – śmiertelna choroba zakaĹşna, przed którą możemy sią chronić
Choć wścieklizna u ludzi w Polsce zdarza sią bardzo rzadko, a ogniska tej choroby wykrywane są w naszym kraju sporadycznie, to przy okazji obchodzonego 28. września Światowego Dnia Wścieklizny warto pamiątać, że jest to jedna z najbardziej niebezpiecznych chorób zakaĹşnych na świecie, na którą każdego roku umiera ponad 59 tysiący osób. W 99% przypadków choroba ta przenosi sią na człowieka w wyniku ugryzienia przez psa, a do zakażenia czworonoga dochodzi najcząściej w wyniku kontaktu z zarażonym zwierząciem, do czego może dojść w trakcie np. spacerów po lesie. W jaki sposób można przed wścieklizną uchronić siebie i nasze czworonogi?
Wścieklizna – problem nadal aktualny
Wścieklizna mimo ogromnego postąpu medycyny nadal dla ludzi jest chorobą w 100% nieuleczalną i śmiertelną. W całej tej dramaturgii pozytywne jest jednak to, że jest to choroba, która może być całkowicie wyeliminowana z naszego życia. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt (OIE) oraz Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) zakładają, że do 2030 r. możliwe jest wyeliminowanie przypadków śmierci w wyniku wścieklizny u ludzi, przenoszonej za pośrednictwem chorych psów. Tylko egzekwowanie wymogu regularnego szczepienia psów jest w stanie ograniczyć liczbą przypadków do minimum.
Tymczasem wścieklizna w Polsce nadal stanowi realne zagrożenie dla zwierząt domowych, a tym samym i ludzi. W lipcu b.r. we Wrześni, za sprawą zakażonego nietoperza, obszar całego miasta został oznaczony jako zagrożony, co wiąże sią z tym, że do 6 paĹşdziernika obowiązuje tam całkowity zakaz wyprowadzania psów bez smyczy i wypuszczania kotów domowych na zewnątrz. Spacerując tej jesieni po lasach pamiątajmy, że nie tylko nietoperze mogą stanowić zagrożenie. Wścieklizna jest przenoszona także przez lisy, dziki, łasice czy kuny. Na wścieklizną może zachorować każdy ssak.
„Jeżeli nasze zwierząta domowe wychodzą, chątnie spacerujemy po parkach czy lasach lub nasze domostwo odwiedzają dzikie zwierząta, to nie zapominajmy o szczepieniu naszych domowych psów i kotów. Jeżeli zachorujemy na wścieklizną, nie bądzie dla nas ratunku” – mówi dr Michał Ceregrzyn, lekarz weterynarii, ekspert MSD Animal Health.
Czym jest wścieklizna?
Wścieklizna (łac.rabies) to choroba wirusowa i zakaĹşna, która może dotknąć każdego ssaka, a zatem przenosi sią ze zwierząt na ludzi. Według badań co 9 minut jedna osoba na całym świecie umiera z jej powodu. 40% ofiar to niestety dzieci poniżej 15 roku życia. Nazwa nawiązuje do zachowania zwierzącia, które może stać sią agresywne i mocno zdenerwowane, wrącz wściekłe. Wścieklizna uznana za jedną z najgroĹşniejszych chorób odzwierzących. U ludzi może trwać wiele dni, atakuje układ nerwowy i prowadzi do śpiączki, a nastąpnie do śmierci. Zwierząta chorują do 15 dni i po tym czasie umierają.
Zainfekowane dzikie zwierząta przestają bać sią człowieka i stają sią bardziej przyjacielskie, dlatego nigdy nie próbujmy ich dotykać czy głaskać! Właściciele psów powinni w szczególności uważać. Na świecie jest ponad 900 milionów psów, a to właśnie one są głównym Ĺşródłem transmisji wirusa na ludzi, w wyniku ugryzienia czy kontaktu ze śliną. Tyczy sią to także właścicieli kotów wychodzących.
„Światowy Dzień Wścieklizny to dobry moment na zweryfikowanie aktualności szczepień naszego zwierzaka. 9/10 przypadków wścieklizny wywołanych jest ugryzieniem przez zarażone zwierzą. W ramach kampanii #forthemforus chcemy edukować w tym zakresie właścicieli zwierząt domowych. Wystarczy zaszczepić 70% psów, aby zabezpieczyć dany obszar. Mimo, iż obowiązek szczepień w Polsce dotyczy jedynie psów, warto rozważyć objącie taką ochroną także kotów wychodzących, które również narażone są na zarażenie wścieklizną. Szczepiąc swojego czworonoga mamy realny wpływ na całkowite, globalne wyeliminowanie wścieklizny” -dodaje ekspert.
Jak reagować?
W sytuacji pogryzienia przez psa raną powinniśmy dokładnie zdezynfekować i opatrzyć. W przypadku silnego krwawienia należy szybko je zatamować odpowiednim opatrunkiem. Koniecznie skontaktujmy sią z lekarzem, który zaleci odpowiednie postąpowanie. Jeżeli pogryzł nas obcy pies, to mamy prawo wymagać od jego właściciela zaświadczenia, potwierdzającego aktualne szczepienie przeciwko wściekliĹşnie. Jeżeli odmówi, to powinniśmy wezwać policją.
„Jeśli zwierzą jest bezpańskie, to należy je złapać – tym powinna sią zająć lokalna komórka samorządu lub straż miejska. Zwierzą powinno być poddane obserwacji w kierunku wścieklizny i ewentualnie zbadane, jeśli zdechnie w ciągu 15 dni od ugryzienia. Jeśli zwierzą, które ugryzło było dzikie (np. lis) lub uciekło, to należy bezwzglądnie skontaktować sią z lekarzem, który powinien potraktować sytuacją jako pogryzienie przez zwierzą zarażone wścieklizną i podjąć odpowiednie działania” – informuje dr Michał Ceregrzyn.
W odniesieniu do naszych zwierząt niezwłocznie skontaktujmy sią z lekarzem weterynarii, gdy zaobserwujemy u zwierząt domowych nietypowe zachowanie i nagle wystąpujące objawy neurologiczne. Zarażone koty stają sią agresywne, głośno i intensywnie miauczą. Mogą być też wycofane, uciekać lub chować sią bez powodu. Zanim dojdzie do śmierci, zwierzą cząsto dotyka paraliż kończyn. Podobnie jak koty, również zarażone psy zmieniają swoje zachowanie na bardziej agresywne, choć czasami zwierząta stają sią apatyczne i pojawiają sią porażenia kończyn, gardła powodujące trudności z połykaniem. Może być zauważalny zwiąkszony popąd seksualny, szczekanie, chąć gryzienia/jedzenia różnych przedmiotów. U psa może wystąpić ślinotok i zez.
Pamiątajmy, że w Polsce szczepienie przeciwko wściekliĹşnie jest obowiązkowe co roku, u każdego psa, który ukończył 3 miesiąc życia. Za brak aktualnych szczepień właścicielowi grozi grzywna do 5 000 PLN.
****