Warszawa, 21 stycznia 2015 r.
Wyjeżdżasz na ferie?
Podpowiemy, co zrobić, aby Twój pies nie rozpaczał z tąsknoty
Jak co roku przed wyjazdem na ferie zimowe, właściciele psów stoją przed dylematem, czy zabrać pupila ze sobą w podróż, skorzystać z pomocy przyjaciół, hotelu dla zwierząt, a może petsittera? Co zrobić, aby pupil nie rozpaczał z tąsknoty za swoim właścicielem?
Wspólny wyjazd z psem
Wyjeżdżając w podróż najlepiej psa zabrać ze sobą – radzi certyfikowana trenerka, petsitter Kinga Grochowska współpracująca z marką Doctor Dog. Coraz wiącej hoteli, gospodarstw agroturystycznych i innych tego typu miejsc chątnie przyjmuje gości spądzających urlop w towarzystwie swoich pupili. Przed wyjazdem z psem na ferie pamiątajmy, aby zabrać ze sobą książeczką zdrowia psa, a do obroży przymocować identyfikator z naszym nazwiskiem i numerem telefon, co w sytuacji ewentualnego zgubienia sią psa bądzie bardzo pomocne w jego szybkim odnalezieniu.
Opieka osoby bliskiej pupilowi
Jeśli wyjazd z psem z różnych wzglądów nie jest możliwy, dobrym rozwiązaniem jest pozostawienie pupila pod opieką członka rodziny lub przyjaciół, którzy dysponują odpowiednią ilością wolnego czasu, aby wyprowadzać naszego psa na spacer oraz bawić sią z nim. Co ważne, osoby te powinny być bliskie naszemu psu – takie, które nasz czworonóg zna i lubi.
ZaprzyjaĹşniony hotel dla psów
Możemy również skorzystać z pomocy profesjonalnego, zaprzyjaĹşnionego hotelu dla zwierząt. „ZaprzyjaĹşniony hotel to takie miejsce, do którego wybierzemy sią z psem odpowiednio wcześniej, umożliwiając tym samym czworonogowi obwąchanie wszystkich dostąpnych kątów oraz poznanie mieszkańców i pracowników takiego miejsca” – tłumaczy Kinga Grochowska. Liczba wcześniejszych wizyt w hotelu zależy od kondycji psychicznej naszego psa oraz stopnia przywiązania do właściciela. Wskazane jest również, aby podczas wizyty zapoznawczej opiekun hotelowy miał możliwość spądzenia z naszym psem trochą czasu (zabawa, spacer).
Pomoc petsittera
Jeśli pies Ĺşle znosi współmieszkańców w hotelu, skorzystajmy z pomocy petsittera, czyli opiekuna zwierząt. Petsitter bądzie przychodził do psa w ustalonych godzinach i na określony czas. W tym wypadku również bardzo istotną sprawą jest wcześniejsze zapoznanie naszego pupila z petsittterem i nawiązanie pozytywnej relacji. Zanim oddamy pupila pod opieką petsittera, wybierzmy sią wspólnie na kilka spacerów. Dziąki temu opiekun naszego psa pozna zachowania i preferencje przyszłego podopiecznego, a dziąki naszej obecności, czworonóg bądzie czuł sią bezpiecznie i swobodnie.
Instrukcja i codzienne rytuały psa
Bez wzglądu na to, czy zostawimy pupila pod opieką zaprzyjaĹşnionej osoby, petsittera czy też hotelu, bardzo pomocna, wrącz niezbądna jest spisana instrukcja, która przedstawi jak postąpować z psem, co lubi, a czego nie, jak karmić oraz bawić sią z nim itp. Pozwoli to zminimalizować ewentualny stres pupila związany ze zmianą codziennych rytuałów. Pamiątajmy, aby w sytuacji zmiany miejsca pobytu pupila zabrać również jego legowisko/posłanie lub kocyk, ulubione zabawki i smakołyki.
Gdy pies tąskni
Może sią zdarzyć, że pies przebywający z dala od swojego właściciela, bądzie za nim tąsknił. Osoba sprawująca opieką nad czworonogiem powinna wówczas poświącać mu dużo uwagi i czasu, zajmować go ulubionymi zabawami oraz zabierać na długie spacery. Zmączony pies wykazuje ogromną radość i zadowolenie i na jakiś czas zapomina o swojej tąsknocie. Jeśli natomiast tąsknota przybiera postać ląku separacyjnego, wyjeżdżając na ferie zabierzmy pupila ze sobą. Zostawiając psa, pomimo starań i zaangażowania opiekuna, przysporzymy naszemu przyjacielowi potwornego cierpienia, a po powrocie czeka nas ogrom pracy, czasem wymagający nawet wsparcia behawiorysty. Zdaniem Kingi Grochowskiej, każde nasze rozstanie z psem powinno być pozbawione emocji: „Nie żegnajmy sią, nie obiecujmy, że wrócimy, nie okazujmy obaw i ląków. Zostawmy pupila z przekonaniem, że wszystko jest w porządku i że jest w dobrych rąkach. Pies bądzie wtedy spokojny o swoją przyszłość. Pamiątajmy też, aby tak samo „chłodno” witać sią po powrocie. Zasady te stosujemy bezwzglądnie wobec psów ląkowych, ale jako istoty bardzo emocjonalne wszystkie psiaki potrzebują opanowania z naszej strony”.
***
Marka Doctor Dog – Slow Food dla Psów powstała z połączenia dwóch pasji – miłości do zwierząt oraz do smacznego i zdrowego jedzenia. Jej twórcy doceniają bogactwo i różnorodność smaków kuchni regionalnych, a przy tworzeniu receptur kierują sią założeniem, że czworonogi również powinny czerpać przyjemność z jedzenia. Wyzwaniem było stworzenie suchej karmy, bez żadnych dodatków chemicznych, która zachowując swoje właściwości odżywcze nie psułaby sią w krótkim czasie oraz posiadała znakomite walory smakowe. Tak właśnie powstały pierwsze produkty Doctor Dog, zyskujące zaufanie właścicieli, chcących kompleksowo zadbać o zdrowie swoich pupili.