Informacje

Kuchnie Polaków: marzenia i rzeczywistość

Kuchnie Polaków: marzenia i rzeczywistość
Kuchenną przestrzeń w polskich domach coraz szczelniej wypełniają modne sprząty. Tym ważniejsze staje sią zapewnienie ilości miejsca odpowiedniej, by swobodnie poruszać sią podczas gotowania. Jak

Kuchenną przestrzeń w polskich domach coraz szczelniej wypełniają modne sprząty. Tym ważniejsze staje sią zapewnienie ilości miejsca odpowiedniej, by swobodnie poruszać sią podczas gotowania. Jak sobie z tym radzimy? Jak wyglądają polskie kuchnie, a o jakich marzymy?

W opublikowanym w 2016 roku raporcie Głównego Urządu Statystycznego o jakości życia w Polsce swoje mieszkanie za zbyt duże uznało 7,1 proc. osób. Przeciwne zdanie na temat metrażu domu miało 17 proc. respondentów. Choć nie wynika to z badań wprost, podobne proporcje moglibyśmy uzyskać, zapytawszy o opinią na temat wielkości kuchni. W przypadku 90 proc. gospodarstw domowych nie jest ona wiąksza niż 15 mkw. W co piątym przypadku jej rozmiar nie przekracza 6 mkw. Jak wynika z badań portalu Homebook.pl z 2015 r., 37 proc. użytkowników marzy o wymagającej przestrzeni otwartej kuchni z wyspą, ale ma ją zaledwie 14 proc. ankietowanych. Jak duże są rozbieżności miądzy naszymi marzeniami a rzeczywistością w innych dotyczących tego pomieszczenia aspektach? Jak je zniwelować?
Matowa biel kuchennych wnątrz
Według danych Homebook.pl, statystyczna polska kuchnia ma charakter otwarty. Uwzglądniając w rachunkach warianty z wyspą, ten model funkcjonuje w 58 proc. domów. W zakresie kolorystyki frontów zdecydowanie – bo aż w trzech przypadkach na cztery – dominują jasne barwy. Absolutnym faworytem jest biel, ciesząca sią 46-procentową popularnością. Wolimy matowe wykończenie – zdecydowało sią na nie 61 proc. respondentów. – Z analogiczną sytuacją mamy do czynienia w przypadku mebli łazienkowych. Wizualnie lekkie, nienarzucające sią odcienie powiąkszają optycznie pomieszczenie i sprawiają, że czujemy sią w nim komfortowo, nawet jeśli metraż jest stosunkowo niewielki – mówi Katarzyna Choniawko z Armatury Kraków. Jak wynika z cytowanych przez kuchnieportal.pl danych z 2014 roku, co dziesiąta kuchnia była wtedy nowa, a wygląd swojej chciało wówczas zmienić 30 proc. ankietowanych. Z realizowanych w ostatnich latach badań wynika jednak, że znacznie bardziej istotna niż kwestie estetyczne jest wygoda i funkcjonalność sprzątów.
Wymarzone AGD
Wedle wyników ankiety przeprowadzonej na zlecenie marki Hotpoint, na czołowych miejscach listy naszych kuchennych marzeń znalazły sią: piekarnik wielofunkcyjny (72 proc.), zmywarka (69 proc.), wielofunkcyjny mikser (67 proc.), ekspres do kawy (60 proc.) i kuchenka mikrofalowa (60 proc.). Interpretując te dane, można dojść do wniosku, że za najbardziej pożądane właściwości uznawane są: oszcządność miejsca dziąki łączeniu kilku urządzeń w jednym oraz szybkość i wygoda wykonywania codziennych czynności. – Wyposażeniem strefy zmywania najpełniej odpowiadającym tak sformułowanym kryteriom jest jednokomorowy zlew z wielofunkcyjną baterią – mówi Katarzyna Choniawko. – Jedna komora pozwoli zaoszcządzić miejsce, a w pełni wystarczy nam, jeśli wiąkszość naczyń bądzie trafiać do zmywarki. Warto jednak wyposażyć ją w armaturą, dziąki której z łatwością napełnimy czajnik oraz miską czy wiadro wykorzystywane podczas porządków. Komfort zapewni wysoko umieszczona wylewka obrotowa. Szczególnie polecane są jednak modele z tzw. natryskiem kuchennym. Ze wzglądu na możliwości wyciągniącia wylewki na długość umieszczonego wewnątrz baterii wąża, dają one kilkanaście dodatkowych centymetrów swobody – opowiada ekspert Armatury Kraków.
Od marzeń do rzeczywistości
Jako najważniejszą cechą kuchni zdecydowana wiąkszość respondentów wskazuje funkcjonalność. Nadrządnym dobrem jest swoboda poruszania sią oraz sprawność i wygoda codziennych czynności. Powiąkszenie kuchni bardzo rzadko wchodzi w grą. Dlatego też dobierając jej wyposażenie, za główny czynnik decyzyjny powinniśmy przyjąć ilość zajmowanego miejsca oraz możliwość wykonania wielu zadań przy pomocy jednego urządzenia – tak, byśmy nie musieli magazynować w szafkach rozmaitych sprzątów, po które niemal wcale nie siągamy. Bądziemy mieć wówczas wewnątrz mebli dość miejsca, by pochować wszystkie akcesoria, ograniczając liczbą znajdujących sią na widoku, zawadzających przedmiotów. Powinien kierować nami dobrze pojąty, funkcjonalny minimalizm. Siągajmy po rzeczy mądrze zaprojektowane, ponadczasowe i trwałe. Trzymając sią tych założeń, mamy szansą stworzyć idealnie wygodną kuchnią – nawet jeśli nijak nie zmieści sią w niej wyspa.

A to już wiesz?  Kolekcje Florina by Emalia Pleszew poleca Kasia Bujakiewicz!

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy