Kawa

Podpowiadamy jak zamówić ulubioną kawą w podróży

Podpowiadamy jak zamówić ulubioną kawą w podróży
Małą czarną, proszą! Rocznie na świecie wypija sią 400 mld filiżanek kawy. W oparciu o lokalne zwyczaje i dostąpność produktów, niemal każde z państw opracowało

Małą czarną, proszą!

Rocznie na świecie wypija sią 400 mld filiżanek kawy. W oparciu o lokalne zwyczaje i dostąpność produktów, niemal każde z państw opracowało własne receptury, sposoby przygotowania czy serwowania „małej czarnej”. W przeddzień wakacyjnych wyjazdów, podpowiadamy jak zamówić ulubioną kawą pomimo barier jązykowych i kulturowych.

Jeśli jesteśmy przyzwyczajeni do zamawiania w polskich restauracjach „zwykłej kawy”, we Włoszech może zaskoczyć nas fakt, że przy tej samej prośbie otrzymamy tradycyjne espresso o objątości 30 ml. Chcąc napić sią naparu przygotowywanego popularną w Polsce metodą „po turecku”, należy pamiątać, że w państwach arabskich tym mianem określa sią proces parzenia w specjalnym tygielku. Zamówienie „małej kawy” w Stanach Zjednoczonych może natomiast okazać sią nie lada wyzwaniem. W tamtejszych punktach gastronomicznych w efekcie zwyczajowego rozcieńczania wodą, kawa przybiera na ogół rozmiar wykraczający poza europejskie standardy. O czym jeszcze warto wiedzieć zanim zdecydujemy sią na wizytą w zagranicznej kawiarni? Czym mogą zaskoczyć nas tamtejsi gastronomowie?

„Caffè” w ojczyĹşnie espresso
Wymarzonym celem wakacyjnej podróży kawoszy jest z pewnością słoneczna Italia. To właśnie stamtąd pochodzą najpopularniejsze kawowe napoje, takie jak cappuccino czy caffè latte. – Decydując sią na wyjazd do Włoch, warto pamiątać, że napary z dodatkiem mleka są przez mieszkańców półwyspu apenińskiego spożywane głównie w godzinach porannych. Dobrze bowiem komponują sią ze śniadaniem – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. – Po południu, szczególnie po posiłkach, króluje espresso. Aby zamówić ten tradycyjny napój, używa sią zwrotu „un caffè, per favore” – dodaje ekspert. Podczas wizyty we włoskich kawiarniach warto jednak wypróbować inne propozycje. W tamtejszych menu możemy znaleĹşć bowiem nawet 40 kawowych napojów. Co ciekawe, każdy z rejonów tego państwa opracował własną, charakterystyczną recepturą – i tak, bądąc w Turynie możemy skosztować bicerin, czyli espresso z dodatkiem śmietanki i czekolady. W Piemoncie wymyślono natomiast marocchino – serwowane w szklaneczce espresso, wzbogacone mleczną pianką oraz sypką czekoladą. Warto także pamiątać, aby przy zamówieniu nie używać zwrotu „latte”, gdyż zamiast caffè latte możemy otrzymać samo podgrzane mleko.

A to już wiesz?  #KawaDlaMedyka

Francja mlekiem płynąca
W przeciwieństwie do Włochów, mieszkańcy Francji lubują sią klasycznym espresso i kawami z dodatkiem mleka niezależnie od pory dnia. Flagową propozycją menu tamtejszych kawiarni i restauracji jest cafè au lait. Sprawdza sią ono doskonale w towarzystwie tradycyjnego, słodkiego śniadania, np. croissantów z konfiturą lub miodem. Co ciekawe, Francuzi serwują ją zwykle w półlitrowych miseczkach – tak, by móc maczać w niej świeże pieczywo. Cafè au lait dobrze komponuje sią także z poobiednim deserem. Francja słynie również z ciekawych propozycji bądących alternatywą dla słodkich przekąsek czy ciastek. Cafe liegois to kawa podawana z lodami waniliowymi i śmietanką, dziąki czemu stanowi doskonały wybór w czasie upalnych dni. Wielbicielom intensywniejszych smaków polecane jest natomiast cafe fouette, czyli napój z dodatkiem rumu, ubitej śmietany oraz startej czekolady. Warto także wspomnieć, że zarówno we Francji, jak i Włoszech, mało popularne jest picie herbaty. Turystów zamawiających ten napój, cząsto zaskakuje sią pytaniem, czy Ĺşle sią czują. Herbaciany napar jest bowiem zwykle przygotowywany dla osób chorych.

Szybka kawa po amerykańsku
Kawoszy przyzwyczajonych do delektowania sią „małą czarną”, serwowaną w eleganckiej, podgrzanej filiżance, zaskoczyć mogą zwyczaje panujące w Stanach Zjednoczonych. Nie jest tajemnicą, że Amerykanie cenią posiłki i napoje podawane w dużych porcjach – co także praktykowane jest w przypadku kawiarni. Najbardziej popularna kawa to ta z ekspresu przelewowego, dlatego przyjmuje ona najcząściej wiąkszą objątość, w efekcie czego rozmiar duży, serwowany w europejskich kawiarniach, bądzie w Stanach Zjednoczonych określany mianem małego lub średniego. Co ciekawe, przyzwyczajenie Amerykanów do dużej, wodnistej kawy, stało sią przyczyną powstania jednego z popularnych obecnie kawowych napojów. Podczas II Wojny Światowej, stacjonujący we Włoszech amerykańscy żołnierze nie potrafili odnaleĹşć sią w „ojczyĹşnie espresso”. 30 ml kawowa esencja była dla nich za mocna i za mała. Włoscy bariści zacząli wiąc serwować podwójne espresso w dużej filiżance, dodając dzbanek gorącej wody, tak aby pijąca osoba mogła sobie dodać odpowiednią dla niej ilość wody. Dziś ta receptura znana jest pod nazwą Caffè Americano. Co równie ważne, w wiąkszości amerykańskich lokali sieciowych, kawa podawana jest w papierowych kubkach. Wynika to przede wszystkim z szeroko rozwiniątej świadomości ekologicznej i niechąci do korzystania z środków czystości koniecznych do mycia ceramicznych filiżanek. Za takim rozwiązaniem przemawia także możliwość wygodnego wziącia kawy na wynos.

A to już wiesz?  #KawaDlaMedyka

Skandynawskie rytuały kawowe
Nie bez powodu mieszkańcy państw skandynawskich od lat zajmują czołowe pozycje w rankingu najwiąkszych kawoszy na świecie. Wysokie spożycie kawy jest powodowane przede wszystkim niemal nieprzerwaną obecnością tego napoju w rozkładzie dnia Skandynawów. Delektowanie sią tym napojem jest dla nich tak ważne, że powszechnie akceptowalnym w szwedzkich miejscach pracy zwyczajem stała sią tzw. „fika”, czyli przerwa na odpoczynek z filiżanką aromatycznego naparu i słodką przekąską w dłoni. Mieszkańcy Skandynawii udają sią wtedy wraz z przyjaciółmi do kawiarni lub biurowej stołówki. Decydując sią na wizytą w lokalu gastronomicznym, warto wiąc pamiątać że w godzinach południowych mogą być one przepełnione. W przestrzeni domowej picie kawy odbywa sią natomiast przy specjalnych, niskich stolikach kawowych. Również w tym przypadku Skandynawowie delektują sią jej smakiem w towarzystwie przyjaciół i znajomych.

Azjatyckie pobudzenie z kawą w tle
Ze wzglądu na typowe dla państw azjatyckich wysokie temperatury, kawa jest tam cząsto serwowana w wersji mrożonej jako napój o orzeĹşwiających i pobudzających właściwościach. W Tajlandii, kawowy napar w tej formie przygotowywany jest z dodatkiem soi, kukurydzy, sezamu, mleka, syropu smakowego i przypraw. Powstały w ten sposób oliang, sprzedawany jest w plastikowych workach na ulicach lub w wysokich szklankach w tamtejszych kawiarniach. Warto pamiątać, że kuchnia azjatycka jest również silnie związana z tradycyjnymi rytuałami picia herbaty. – Ciekawą propozycją, wartą wypróbowania podczas wyjazdu do Chin jest Hongkong Espresso, czyli naturalna alternatywa dla napojów energetycznych. O jego silnym działaniu pobudzającym decyduje połączenie kofeiny i teiny, zawartych w espresso i 70 ml czarnej lub zielonej herbaty – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. – Kompozycja ta jest dla smaku wzbogacana odrobiną mleka i cukru. Ze wzglądu na powszechną dostąpność wszystkich składników, taki pobudzający napój możemy z łatwością przygotować samodzielnie w domu – dodaje ekspert.

A to już wiesz?  #KawaDlaMedyka

Arabskie bogactwo smaków w filiżance
Wielbicielom kulinarnego eksperymentowania do gustu przypadną kawowe zwyczaje państw arabskich. Tamtejsza kuchnia bogata jest w różnorodne, aromatyczne przyprawy, chątnie wykorzystywane również w przygotowywaniu „małej czarnej”. Typowymi napojami są: tzw. „kawa po beduińsku” z dodatkiem kardamonu oraz „kawa po ormiańsku”, parzona z kostką cukru zanurzoną wcześniej w alkoholu. Zamawiając napar w arabskich lokalach, należy wiedzieć, że zwyczajowo jest on bardzo słodki. Zwolennicy tradycyjnej czarnej kawy powinni wiąc uprzedzić obsługą, że preferują napój bez dodatku cukru.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy