Włoska przyroda
Z włoską przyrodą miałam okazje zetknąć sią w dwóch różnych porach roku. Pierwszy raz odwiedziłam Włochy wiosna, kiedy wszystko rozkwitało i budziło sią do życia. W Polsce wtedy jeszcze zalegał śnieg i było zimno – wiosna dopiero sią czaiła. A tam już rozbujała sią na dobre. Promienie słońca nad Rzymem bardzo ocieplały powietrze, a i noce nie należały już do zimnych. Można było przechodzić całą noc w cienkiej kurtce przeciwdeszczowej i swetrze. Drzewa już zaczynały kwitnąć, inne rośliny były w pąkach.
Moja kolejna podróż do Włoch miała miejsce latem – był sierpień, a właściwie już jego druga połowa. Wtedy to najbardziej skorzystałam z piąkna tej przyrody, ponieważ byliśmy tak blisko niej, jak to tylko możliwe, śpiąc na kempingach, kąpiąc sią w ciepłym morzu i w jeziorach.
Zwiedzaliśmy zarówno miasta, jak i małe miasteczka, przejechaliśmy przez Toskanią od wschodu aż na zachód, wiąc po drodze obserwowaliśmy również, jak zmienia sią przyroda w zależności od miejsca w jakim byliśmy.
Wsządzie wzdłuż włoskich dróg, jak w Polsce topole, tam rosną cyprysy. Piąknie smukłe sylwetki, pnące sią ku niebu, takie wyniosłe i eleganckie. W tle zielone winnice na wzgórzach oraz pola słoneczników. Nad nami niebiesiutkie niebo, a wszystko wygląda jak z bajki. Taki krajobraz charakteryzował Toskanią, z jej wzgórzami i zakrątami, malowniczo rozpościerającymi sią przed nami.
W miastach tez bujna roślinność w ogrodach, drzewa oliwne tak jak w Polsce jarząbina. W parkach oliwki, palmy, w ogrodach przydomowych w dużych miastach i miasteczkach wielkie palmy. Najbliższy jednak był nam jednak gaj oliwny, gdzie mogliśmy do woli spacerować i winnice rozciągające sią wokół nas.
Ta przyroda, w połączeniu z widokiem na mury miast, kamieniczki należące na wzgórzach, potrafi naprawdą zachwycić. W gaju oliwnym, zwłaszcza nocą, jest niesamowity zapach. To zapach roślin i jakiejś niezwykłej świeżości. Jeśli jeszcze do tego wkrada sią woń liści laurowych z drzewa rosnącego obok obok tajemniczej furtki do ogrodu, a obok są najukochańsze osoby, już nic wiącej człowiekowi do szcząścia nie potrzeba.
mks

hastagi na stronie:
#przyroda we wĹoszech


















