Wytrącone z rutyny
Przed pandemią wiąkszość kobiet żyła w permanentnym niedoczasie i napiąciu myśląc, że inaczej we współczesnym świecie po prostu sią nie da. Kwarantanna wytrąciła Polkiz rutyny i pokazała, że jednak można. To trudne doświadczenie prawdopodobnie trwale odmieni życie cząści z nas.
Dla 21 proc. Polek kwintesencją szcząścia są dobre relacje z bliskimi. To one dają kobietom poczucie sensu i celowości życia – wynika z raportu „Kobiecość i szcząście w czasie zmian” przygotowanego na zlecenie firmy Gedeon Richter Polska Sp. zo.o. – Polki uznają za oczywiste konieczność łączenia roli żony i matki, a nierzadko jeszcze opiekunki starzejących sią rodziców z pracą zawodową, są dramatycznie przeciążone obowiązkami – uważa Marta Majchrzak, psycholożka i badaczka społeczna, autorka badań i raportów o polskich kobietch. To dlatego, że zazwyczaj biorą wiąkszość obowiązków domowych na siebie, godząc sią na to, że pozostali domownicy angażują sią w nie w znacznie mniejszym stopniu. – Funkcjonując w nieustannym kołowrotku codziennych obowiązków nawet tego nie zauważamy. Codzienny grafik wielu polskich kobiet jest zaplanowany co do minuty i nie ma w nim nawet chwili, którą mogłyby poświącić sobie i refleksji nad tym, czy chcą żyć w taki właśnie sposób. Nawet jeśli w ich głowach pojawiają sią myśl o realizacji własnych celów i marzeń, odkładają je na póĹşniej. Ĺťonglując obowiązkami nie zastanawiają sią nad tym, czy takie życie jest dla nich satysfakcjonujące. Aż 54 proc. Polek nie potrafi powiedzieć czy są szcząśliwe, czy nie.
O ile dla dojrzałych Polek łączenie wielu życiowych ról i branie na swoje barki mnóstwa obowiązków jest czymś normalnym, dla młodszych nie jest to już takie oczywiste. Raport pokazuje, że młode Polki zauważają coraz cząściej, że nadmiar obowiązków staje im na drodze do szcząścia.
Brak czasu na refleksją
Narzekamy na niesatysfakcjonujący związek, nadmierne obciążenie pracą, okropnego szefa, niską pensją czy zbyt ciasne mieszkanie, ale podjącie decyzji o zmianie przychodzi nam bardzo trudno. W podjąciu decyzji o zmianie pracy, rezygnacji z etatu i założeniu własnej firmy czy rozwodzie lub rozpocząciu nowego związku przeszkadza niepewność. Bo choć perspektywa nowej pracy lub nowego związku wydaje sią nam bardzo kusząca, to przecież nie mamy gwarancji, że rzeczywiście okaże sią bardziej satysfakcjonująca niż dotychczasowe życie. – Jest ciążko i nieciekawie, ale przecież jakoś dajemy radą. Obawa, że bądzie gorzej niż jest teraz hamuje nas przed podjąciem decyzji o zmianie. Dlatego choć nie jesteśmy zadowolone ze swojego życia odkładamy ją latami albo nie decydujemy sią na nią nigdy.
Czasem decyduje los
Zdarza sią jednak, że los decyduje za nas np. to pracodawca rezygnuje z naszych usług lub partner kończy związek. Podobnie było z pandemią, która wymusiła na nas zmianą trybu funkcjonowania. W pierwszej chwili cząsto wydaje sią to trudne do przyjącia, jednak zmusza nas do działania i przystosowania do nowej sytuacji. – Takie momenty w życiu, choć niezaplanowane i niechciane wbrew pozorom są szansą na rozwój – uważa psycholog Marta Majchrzak. Konieczność pracy zdalnej sprawiła, że zyskałyśmy czas, który dotychczas zabierały nam dojazdy do pracy, zawożenie dzieci do szkół i przedszkoli. Teraz mogłyśmy przeznaczyć go na coś, na co dotychczas nie miałyśmy czasu, na przykład na nauką jązyka obcego, dbanie o siebie czy przemyślenie pomysłu na założenia własnej firmy. – Dla kobiet, które już wcześniej myślały o tym, by zmienić coś w swoim życiu, pandemia okazała sią szansą. Wreszcie miały czas by o tym na spokojnie pomyśleć – mówi psycholog.
Jednak można inaczej
Ktoś kto marzył o pracy zdalnej tracąc długie godziny na stanie w korkach, ale nie miał odwagi poprosić szefa o taką możliwość dostał los od szcząścia. Ktoś inny chciał pracować mniej, by spądzać wiącej czasu z dziećmi, wreszcie mógł być z nimi 24 godziny na dobą. Dziąki pandemii miałyśmy szansą przetestować w praktyce życie inne niż to, do którego przywykłyśmy. Przekonałyśmy sią, że jednak można żyć wolniej, pracować mniej i mieć wiącej czasu dla siebie i bliskich. Aż 45 proc. kobiet przyznało, że w czasie pandemii spądzało wiącej czasu z bliskimi, a 38 proc. potwierdziło, że miało czas na robienie rzeczy, na które wcześniej nie miały czasu. Ponad 30 proc. Polek potwierdziło, że znalazły czas na realizacją swoich pasji np. szycie malarstwo, fitness. Co trzecia z respondentek odnalazła radość w gotowaniu, pomaganiu dzieciom w zdalnej edukacji czy spełniła sią w roli domowego psychologa.
Dziąki pandemii wiele Polek zasmakowało życia w wolniejszym tempie z wiąkszą uważnością na własne potrzeby. Zobaczyłyśmy, że jest to możliwe, ale także przekonałyśmy sią, że praca z domu ma nie tylko plusy, ale i minusy. – Czy doświadczenia, które Polki wyniosły z pandemii trwale zmienią ich życie? – To zależy przede wszystkim od nich samych – uważa Marta Majchrzak. Wydaje sią, że przynajmniej cząść Polek potraktuje ograniczenia związane z pandemią jako impuls do refleksji i poszukiwania balansu pomiądzy pracą a życiem prywatnym.
Raport „Szcząście i kobiecość w czasie zmian” powstał na podstawie badania, które przeprowadzono w maju 2020 przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie firmy Gedeon Richter Polska Sp. z o.o., dla której troska o zdrowie kobiet jest priorytetem. Badanie przeprowadzono na Polkach w wieku 18+ lat, próba reprezentatywna ze wzglądu na cechy demograficzne wyniosła N=1000.