Aktualności Biznes transport

Zadłużenie firm transportowych w niecały rok wzrosło o ponad 150 mln zł

Zadłużenie firm transportowych w niecały rok wzrosło o ponad 150 mln zł
Według najnowszych danych przedstawionych przez Krajowy Rejestr Dłużników zadłużenie firm z branży transportowej wynosi 664 mln

Data publikacji: 2017-11-23
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Zadłużenie firm transportowych w niecały rok wzrosło o ponad 150 mln zł
Kategoria: Transport, BIZNES

Według najnowszych danych przedstawionych przez Krajowy Rejestr Dłużników zadłużenie firm z branży transportowej wynosi 664 mln zł.

Zadłużenie firm transportowych w niecały rok wzrosło o ponad 150 mln zł Transport, BIZNES - Według najnowszych danych przedstawionych przez Krajowy Rejestr Dłużników zadłużenie firm z branży transportowej wynosi 664 mln zł.

Według najnowszych danych przedstawionych przez Krajowy Rejestr Dłużników[1] zadłużenie firm z branży transportowej wynosi 664 mln zł. Do rejestru wpisanych jest ponad 20 tys. przedsiębiorstw reprezentujących ten sektor gospodarki. Co jest tego przyczyną?

O problemach finansowych firm transportowych mówi się już od dawna. Jedną z przyczyn pogorszenia się sytuacji finansowej polskich przedsiębiorstw z tego sektora jest z pewnością wprowadzone w 2014 roku rosyjskie embargo. Do tego czasu rodzimi przewoźnicy zdecydowanie dominowali w transporcie z obszaru Unii na Wschód. Znaczny spadek eksportu do Rosji spowodował, że firmy transportowe stanęły przed koniecznością „załatania dziury” powstałej w ich budżecie. Jednak to nie jedyny winowajca narastających kłopotów.

Widmo opóźnionych płatności

Z danych zaprezentowanych w „Europejskim Raporcie Płatności 2017” przygotowanym przez Intrum Justitia wynika, że firmy transportowe w ubiegłym roku utraciły 3,3 proc. swoich przychodów. Rezultat ten jest wyższy od średniej europejskiej, która wynosi 2,1 proc. Spowodowane to jest nieterminowymi zapłatami za wykonaną usługę. Respondenci przyznają, że kontrahenci coraz częściej proszą o wydłużenie terminu zapłaty za fakturę. Z taką prośbą spotkało się 35 proc. ankietowanych przedsiębiorców z branży transportowej. Z czego to wynika? – Respondenci biorący udział w naszym badaniu jako główną przyczynę nieterminowych płatności wskazali opóźnienia w międzynarodowych transakcjach. Twierdzi tak 52 proc. ankietowanych – komentuje Krzysztof Krauze, prezes Intrum Justitia. Nieterminowe płatności wpływają nie tylko na kondycję finansową firmy, ale również na inwestycję w jej dalszy rozwój. Według 31 proc. ankietowanych przedsiębiorców z branży transportowej szybsze płatności pozwoliłyby bowiem m.in. na zatrudnienie większej liczby pracowników.

A to już wiesz?  Zadyszka na finiszu, czyli kondycja polskiego transportu drogowego

Naczynia połączone

Nieterminowe płatności to poważny problem, zwłaszcza w przedsiębiorstwach z sektorów takich jak transport, które silnie oddziałują na inne gałęzie gospodarki i są z nimi powiązane. Brak zapłaty za fakturę przez jedną z firm może poważnie naruszyć sytuację finansową współpracujących z nią kontrahentów. W takich przypadkach przedsiębiorcy zmuszeni są do skorzystania z zewnętrznych źródeł finansowania. Niestety coraz ciężej jest je pozyskać. W związku z tym, firmy są często zmuszone do finansowania działalności jedynie z własnych funduszy, a kiedy ich nie mają – przestają płacić swoim partnerom przez co się zadłużają. Według danych KRD głównymi wierzycielami firm transportowych są instytucje finansowe – banki i firmy leasingowe. Stanowią one blisko 30 proc. łącznej kwoty zadłużenia branży transportowej. Na kolejnych miejscach znajdują się: firmy windykacyjne i handlowe. Przewoźnicy zadłużają się także wśród ubezpieczycieli, innych przewoźników, przedsiębiorstw przemysłowych czy wynajmujących pojazdy.

Jak rozwiązać ten problem?

– Ponad połowa (54 proc.) przedsiębiorców z branży transportowej biorących udział w naszym badaniu nie korzysta z żadnego dostępnego zabezpieczenia przed opóźnionymi płatnościami. Dla przykładu średnia europejska w tym zakresie wynosi 30 proc – mówi Krzysztof Krauze. Tymczasem, właściciele firm transportowych mogą chronić finanse przedsiębiorstwa na wiele sposobów. Jednym z podstawowych zabezpieczeń jest stosowanie przedpłaty. Takie rozwiązanie pozwala na znaczne ograniczenie strat związanych z nieotrzymaniem na czas zapłaty za wykonaną usługę. Wśród innych zabezpieczeń można wymienić takie środki, jak: faktoring, gwarancje bankowe czy ubezpieczenie wierzytelności. Przydatne jest również wdrożenie systemu monitoringu faktur. Polega to na stałej kontroli stanu należności, jak również na przypominaniu klientom o zbliżającym się terminie zapłaty za fakturę. Bez względu na stosowane zabezpieczenia każdy przedsiębiorca powinien pamiętać, że podstawą jest określenie jasnych zasad dotyczących płatności i egzekwowania należności. Przed podpisaniem umowy porozmawiajmy z naszym klientem. W przypadku, gdy będzie deklarował, że podany termin płatności jest dla niego zbyt krótki, zastanówmy się nad jego wydłużeniem. Gdy mimo takich działań prewencyjnych nie otrzymamy na czas należnej zapłaty nie warto zwlekać z rozpoczęciem procesu windykacji. Szybka reakcja pozwala na skuteczne odzyskanie należności.

A to już wiesz?  DHL EXPRESS (POLAND) SPÓŁKĄ OD MIĘDZYNARODOWYCH USŁUG EKSPRESOWYCH

 

 

[1] Raport Krajowego Rejestru Dłużników „Polski transport stoi w korku zatorów płatniczych – sytuacja finansowa w branży”

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Zadłużenie firm transportowych w niecały rok wzrosło o ponad 150 mln zł Transport, BIZNES - Według najnowszych danych przedstawionych przez Krajowy Rejestr Dłużników zadłużenie firm z branży transportowej wynosi 664 mln zł.
Hashtagi: #Transport #BIZNES

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy